by Oceanic

Czy 25-latka może używać kremu dla 40-latki?

Autor: Ekspert #SkinMate
Czy 25-latka może używać kremu dla 40-latki?
bikeriderlondon/shutterstock
Podziel się

Postanowiłaś oszukać czas i uprzedzić pojawienie się pierwszych zmarszczek? Nie chcesz czekać z rozpoczęciem zaawansowanej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, aż będzie za późno? Decydujesz się dostarczać swojej skórze maksimum substancji sprzyjających jej odbudowie, a także utrzymać jej regenerację na najwyższych obrotach? Dlaczego nie miałabyś używać kremów dla cery dojrzałej już teraz, nawet jeśli masz dopiero 25 lat?!

No właśnie, dlaczego?

Żeby odpowiedzieć na te pytania, trzeba sobie przypomnieć kilka faktów z życia skóry.

Jak dojrzewa twoja skóra?

Stan skóry zmienia się na przestrzeni kolejnych lat – po okresie burz hormonalnych wieku dojrzewania następuje stabilizacja. Wówczas dopiero można określić typ cery i dobrać stosowną pielęgnację.
Od około 25 roku życia rozpoczyna się proces starzenia skóry – stopniowo zwalnia produkcja kolagenu, a włókna kolagenowe stają się coraz sztywniejsze. Mimo to śladów pierwszych zmarszczek jeszcze przez wiele lat nie widać gołym okiem. W tym wieku należałoby ich szukać pod mikroskopem…
Po 30 roku życia na skórze uwidaczniają się pierwsze zmarszczki – tzw. zmarszczki mimiczne. Dlatego w tym okresie trzeba zacząć pielęgnację nieco bardziej bogatymi preparatami oraz sięgnąć po stosowne serum i maseczki odżywcze.
Po 40 roku życia zmniejsza się ilość gruczołów łojowych w skórze, w związku z tym traci ona wilgoć szybciej i jest dużo wrażliwsza na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych niż skóra trzydziestolatki. Nie jest już tak dobrze podtrzymywana ani przez włókna kolagenowe, ani przez mięśnie twarzy, które zaczynają wiotczeć. W konsekwencji powstają bruzdy w części policzkowo-nosowej. Dodatkowo spowalnia krążenie, więc skóra jest słabiej dotleniona. Od tej pory preparaty pielęgnacyjne powinny zapewniać skórze nie tylko nawilżanie i odżywianie, ale także stymulować ją i sprzyjać zatrzymywaniu wody w naskórku.
Skóra 50-latki jest bardzo cienka (co 10 lat grubość skóry mniejsza się o 5-6%), zanika lipidowy płaszcz ochronny, skóra staje się wiotka, szorstka i sucha. W tym wieku z pomocą przychodzą preparaty modelujące owal twarzy, które jednocześnie mocno odżywiają skórę i uzupełniają braki w płaszczu lipidowym – używanie serum powinno być już na porządku dziennym.

Pielęgnuj skórę systematycznie i koniecznie stosownie do jej wieku.

Nie da się pielęgnować skóry „na zapas”

Jak widzisz, skóra osoby dwudziestoletniej znacząco różni się od skóry czterdziestopięciolatki. Ma inne cechy, a tym samym – inne potrzeby pielęgnacyjne. Preparat dla skóry dojrzałej nie jest młodej skórze potrzebny, bo sama z siebie zawiera ona odpowiednie składniki. Być może myślisz, że jeśli będziesz stosować bardziej zaawansowany krem, to niejako uprzedzisz potrzeby skóry i zapewnisz jej zapas substancji stymulujących do szybszej odnowy. Czy sądzisz, że tak stymulowana skóra będzie pracować na najwyższych obrotach i w ten sposób opóźni się cały proces starzenia? Cóż, nic bardziej mylnego. Każdy okres naszego życia jest źródłem innych, specyficznych potrzeb skóry. W wieku 25 lat działasz przeciwzmarszczkowo, stawiając na skuteczne nawilżanie; nie potrzebujesz wówczas ciężkiego, natłuszczającego preparatu, przeznaczonego dla wyższej grupy wiekowej. Twoja skóra może się wręcz przeciwko takiemu kosmetykowi zbuntować, okazując swoje niezadowolenie nieestetycznym błyszczeniem lub drobnymi krostkami. Więcej dobrego zrobisz dla niej precyzyjnie ją oczyszczając i regularnie nawilżając. Im bardziej dojrzała skóra, tym większe ma potrzeby – lekkie nawilżanie przestaje wystarczać, a skóra z wdzięcznością przyjmie substancje aktywne, stymulujące podział komórek, jak również ucieszy się z zaawansowanej formuły preparatu, który komfortowo ją natłuści.

Nie próbuj oszukać czasu

Starzenie to proces, któremu ulegamy wszyscy już od chwili narodzin. Większość z nas chce przed nim uciec i jak najdłużej wyglądać młodo. Jeśli jest to też i twoim pragnieniem, to nie sięgaj od razu po broń największego kalibru w postaci kremów do cery dojrzałej. Pielęgnuj skórę systematycznie i koniecznie stosownie do jej wieku. Nie kupuj kremów „na wyrost”, żeby oszukać czas, bo ta sztuczka nie zadziała. Zamiast tego lepiej codziennie zadbać o dokładne oczyszczanie i nawilżanie. W walce o młody wygląd wspomagaj się zdrowym trybem życia: unikaj zarywania nocy, palenia papierosów i przebywania w papierosowym dymie; ogranicz picie alkoholu, uprawiaj sport, przebywaj dużo na świeżym powietrzu; jedz warzywa i owoce oraz pij dużo wody. A na krem 40+ poczekaj do chwili, aż będziesz w tym właśnie wieku.

autor: Ekspert #SkinMate

Interesujący temat? Wypróbuj:

Zobacz także