Otaczamy się coraz lepiej dopasowanymi i spersonalizowanymi produktami. Warto po nie sięgnąć także w pielęgnacji. Dowiedz się, jak dzięki multimaskingowi zadbać o różne potrzeby cery za jednym podejściem. Multimasking to świeży trend, przeniesiony do domowej pielęgnacji ze specjalistycznych zabiegów w salonach kosmetycznych. Pomysł jest prosty – zamiast nakładać jedną maseczkę na całą twarz, na różne partie twarzy nakłada się różne maski. Dzięki temu można równocześnie zadbać o więcej potrzeb skóry.
Jeśli lubisz pielęgnację szybką, skuteczną i kolorową, to na pewno spodobają ci się kosmetyczne przygody z multimaskami.
Wystarczy znajomość kilku prostych zasad, aby zafundować sobie taki zabieg w warunkach domowych. Jeśli lubisz pielęgnację szybką, skuteczną i kolorową, to na pewno spodoba ci się ten pomysł! Od czego zacząć? Wyznacz strefy skóry, określ ich indywidualne potrzeby i dopasuj do nich odpowiednią pielęgnację.
Jeśli twoja strefa T (nos, czoło, broda) ma tendencje do przetłuszczania się, zadbaj o regulację wydzielania sebum i oczyszczenie porów. Do tego celu odpowiednia będzie zielona lub biała glinka, cynk, węgiel albo kwas azelainowy. W przypadku problemów z trądzikiem albo zaskórników, sięgnij po maskę przeciwbakteryjną i przeciwzapalną. W przypadku podrażnienia tej strefy, zastosuj składniki kojące, takie jak aloes, alantoina czy D-pantenol.
Skóra na policzkach zazwyczaj wymaga nawilżenia i odżywienia. Jeśli odczuwasz napięcie w tej strefie, w maseczce szukaj składników takich jak kwas hialuronowy, mocznik, witamina E albo wyciąg z rumianku. Świetnie sprawdzą się także olejki, na przykład jojoba, z ogórecznika lub awokado, migdałowy albo arganowy. Jeśli chciałabyś wymodelować policzki, sięgnij po maseczki zawierające kolagen, algi albo ekstrakt z owsa.
Wokół oczu skóra jest najcieńsza, dlatego wymaga wyjątkowej pielęgnacji. Składniki maseczki na te okolice powinny nawilżać, poprawiać mikrokrążenie, łagodzić podrażnienia i stymulować syntezę kolagenu. Dobrze sprawdzą się retinol, algi, ekstrakt z ogórka, kwas hialuronowy, a także witaminy A, E i F. Jeśli pod twoimi oczami widoczne są cienie, rozjaśnij je maseczką ze świetlikiem.
Skóra szyi będzie wdzięczna za maskę ujędrniającą. Podobnie jak przy modelowaniu policzków, sprawdzą się tutaj kolagen, algi i ekstrakt w owsa. Na dekolt odpowiednie będą maseczki poprawiające mikrokrążenie i napięcie skóry. Warto zadbać także o jego rozświetlenie.
Nie pomijaj ust – ich skóra zwykle potrzebuje nawilżenia. Możesz nałożyć na nie specjalną maseczkę na usta z kolagenem, ale świetnie sprawdzi się także lanolina, olejki albo po prostu miód.
Jeśli jesteś gotowa na nałożenie maseczek, to pamiętaj, żeby przed tym zabiegiem umyć twarz i usunąć z niej martwy naskórek. Dla lepszego efektu możesz urządzić swojej twarzy łaźnię parową i dopiero wtedy zastosować multimasking.
Wolisz sprawdzone rozwiązania i zależy ci na zaoszczędzeniu czasu? Możesz wybrać gotowe zestawy do multimaskingu – teraz multimaski znajdziesz w swojej ulubionej drogerii.